Kobiecy apartament w beżu, bielu i różu
Stuprocentowe kobiece wnętrze to w moich pracach rzadkość. Ale udało się i taką historie zrealizować! Przed Wami blisko 60 m2 mieszkanie, które
doskonale łączy ze sobą funkcje mieszkania dla pracującej, artystycznej duszy, która lubi często gościć znajomych i spędzać godziny na rozmowy o
tym co ważne. Jak ogólnie wiemy oglądanie tv w tym samym czasie co prowadzenie tych rozmów jest nietaktowne i tutaj raczej nikt nie popełni
faux pas, ponieważ w żadnym wnętrzu mieszkania nie funkcjonuje tv. Jest za to miejsce na obszerna biblioteczkę, miejsce na przechowywanie
namalowanych obrazów, przestrzeń do rozstawienia wspomnianej pomiędzy wierszami sztalugi i przestrzeń ogólna, która stanowi równowagę dla
psychiki każdego z nas. Zaproponowane stonowane kolory idealnie harmonizują z różnymi nastrojami jakie nas na codzień spotykają i zostały użyte z rozmysłem w poszczególnych strefach mieszkania tworząc w otwartej przestrzeni widoczny podział. Lubię taką magię :)